środa, 17 marca 2010

Morningstar Lily

Ostatnio stało się ze mną coś dziwnego. Zamiast trzymać się moich czerni i wielu innych ciemnych kolorów, w sklepach ciągnie mnie do...pudrów, lekkich róży, kremów. Sukienkę mam jeszcze od listopada, jakoś nie miałam okazji jej jeszcze pokazać. Buty nie wiem czemu przynoszą mi na myśl Stewardesse, muszę coś z nimi zrobić nie do końca mi się podobają.

Lately something strange happen to me. In stead of staying with my black and many other dark colours, in shops sense drag me to...pounders, light pinks and creams. This dress I bought in November but I hadn't had a chance to show it yet. Shoes remind me about Stewardess I don't know why, but I must change something in them I think.


Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photos by Justynka
Dress- H&M
Sweater- Reserved
Tights- no name
Shoes- H&M
Coat- H&M
Fur- H&M
Gloves- no name
Belt- Reserved

Piosenka Cudownych Brown Eyed Girl- My Style na dziś/ Song of wonderful Brown Eyed Girls- My Style for today:


2 komentarze:

  1. Pudrowy to piękny kolor, nie opieraj mu się! Szczególnie że BARDZO Ci w nim do twarzy... :)

    Btw. wiesz ze się nie zorientowałam że mamy takie same futerzaste kołnierze? ;P Dopiero mnie Justynka oświeciła. ;) Pewnie dlatego że Ty swój nosisz na płaszcz i myślałam że to część płaszcza. xD xD

    Świetne rajty. Takie gotyckie. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. buty jak na łyżwy już dawno zwróciły moją uwagę, wg mnie są ciekawym sposobem na buty, choć na ulicy nie przyjęły się za bardzo

    OdpowiedzUsuń