Jutro już jadę na Open’er Fesival, więc właśnie kończę pakowanie. Przez ostatnie dni korzystałam z wyprzedaży- i w Warszawie, i w Toruniu. Z zakupów jestem bardzo zadowolona, będę się powoli dzieliła moimi zdobyczami- oczywiście w większości były kupowane pod festiwal, ale pasują do wielu okazji. Bardzo się cieszę, że na festiwalu będzie zorganizowany punkt związany z modą- tzw. Fashioner, gdzie będą odbywać się pokazy młodych projektantów np. Plastikowego, Twins, Marta Siniło, Piotr Drzał, Oluhi itp. i onlinowych vintage shopów jak np. AE. Jestem przekonana, że ku zgrozie znajomych wrócę stamtąd z następnymi ciuchami. Strój na zdjęciu miał być inspirowany trochę azjatyckim stylem(jestem fanką azjatyckich seriali- teraż pożeram koreańskie:P), czy mi wyszło to jedno, a jedno to, że jestem pewna, iż pierwszy raz miałam tak wysokiego koka… Dobra, wracam teraz do pakowania bo o 9 rano już mam pociąg^^
Jako osoby interesujące się modą obowiązkowo wybrałyśmy się z Piętą na film ‘Coco Chanel’ z Audrey Tautou. Film bardzo nam się podobał, zupełnie nie rozumiem dlaczego otrzymuje tak słabe recenzje. Wcale nie uważam, że Audrey gra tutaj zupełnie jak w ‘Amelii’, to całkowicie inna bohaterka i zagrała ją wspaniale. Brakowało nam jednakże całej fabuły dotyczącej jej pasji do tworzenia strojów, jest to raczej pokazane jako warsztat niż pasja, za mało było o jej modzie, choć końcowy pokaz z metaforycznym przedstawieniem strojów z pokazów za jej życia tak nowocześnie (chyba twórcy chcieli podkreślić ponadczasowość i uniwersalność jej pomysłów) był imponujący. Teraz tylko chciałabym zobaczyć film o Valentino.Jak ktoś może widział i wie gdzie go zdobyć proszę niech da znać.
Tunic/Dress- Atmosphere Shoes-Atmosphere Jacket- sh Bag- sh Lady Bug clock- allegro Belt- gift from Ewa, Promod Black jeans- h&m (great chance new jeans-50% of price on allegro)
Cream dress - Atmosphere
Bolero- sh
Shoes- undefined shop in Toruń
Small Bag- allegro
Big Bag- Atmosphere
Necklace- Olejnik
TAK TAK TAK Kaś vis Sesja 6:0 =WAKACJE!
Wreszcie wolna, bez żadnych teorii i norm. 3 m-ce obijania...przepraszam szaleństwa!
Miałam dziś ostatni egzamin dlatego tak elegancko jestem ubrana, ale jak już wcześniej powiedziałam egzaminy mogą być przyjemnością jeśli traktuje się jako powód modowych wariacji;) Po zakupach uciekałyśmy z Piętą przed monumentalną burzą zarejestrowaną na ostatnim zdjęciu.
Nie będę się dziś za bardzo rozpisywać bo mam powody do świętowania i nie mam zamiaru siedzieć dziś w domu! Miłego wieczoru.
Jeszcze tylko 2 egzaminy do wakacji(reszta już zdana :D), jeszcze 2 egzaminy do przyjazdu Pięty, jeszcze 2 egzaminy do końca pierwszego roku studiów(jak ten czas przeraźliwie leci),jeszcze 2 egzaminy do posiadania nieograniczonego wolnego czasu by zajmować się tym, co mnie interesuje i sprawia największą przyjemność...jeszcze 2 egzaminy.
Niestety Sesja, straszny stwór, zabierał mi tyle czasu, że nie załapałam się na akcję szafiarką "Twoja gwiazda", ale mimo to podzielę się z Wami, moim największym idolem, Bogiem wokalu i wspaniałym poetą
JIMEM MORRISONEM.
Nie wierze, że umarł, moim zdaniem nadal opala się gdzieś na Florydzie albo włóczy po Paryżu(nie ja jedna w to wierzę-oglądał ktoś "Ze śmiercią jej do twarzy" scena na basenie wszystko wyjaśnia). Jego muzyka i teksty oczarowały mnie kilka lat temu i teraz jak jedna pewnie z wielu fanek kolekcjonuje winyle, jubileuszowe wydania płyt, plakaty, nawet mam flagę z Morrisonem(bezcenny prezent od Marasa), naszywki, plakietki itp. itd.
The Doors zarazem jest jednym z moich ulubionych filmów.
Co do włosów, to tak widzicie dobrze, zmieniłam kolor, może trochę za ciemny, ale za bardzo lubię zmiany by go nie zostawić(dziękuję kosmetycznym wynalazcom za szampony koloryzujące, które choć trochę się zmywają).
Koszulka, jest jedną z moich cudownych internetowych zdobyczy. Trudno jest dostać T-shirt z podobizną Jima inna niż "Crucified",a ta jest wspaniała. Towarzyszy mi na różnych wyjazdach, festiwalach, ale i często spaniu we własnym domu. Mania ćwiekowania mi jeszcze nie przeszła ale to chyba najodważniejsze dzieło i na razie ostatnie. Jak mi się znudzi to pozbędę się tych z przodu i zostawię tylko na karczku.
Ale się rozpisałam, wszystko przez odrobinę wolnego czasu i zdanie najgorszych egzaminów :D Będę za Was wszystkich trzymać kciuki, kto jeszcze ma jakieś ciężkie przeżycia przed sobą!
"WHEN THE MUSIC IS OVER TURN OFF THE LIGHT!!!!"
Photos by My Brother
Jacket- New Look +DIY
Acid Jeans- h&m
Shoes - undefined shoes' shop in Toruń
Necklace - don't remember
Bracelet -India shop
JIM'S MORRISON T-Shirt - kropa.pl (But I'm not sure)
Just 2 exams and I'm competently free, with a lot of free time for my hobbies and thing which gives me pleasure.
Because of end of examination term I didn't have time to take part is Wardrobe's action "My favourite star", but I'll show you mine- Brilliant poet and singer JIM MORRISON. I still believe that he sunbathing somewhere on Florida or knocking about Paris. His music and texts enchanted me few year ago and now one of the biggest fan. This T-shirt is one of my treasure because it's hard to get one with other picture than "Crucified"
Jestem zmęczona-to chyba na zdjęciach widać. Sesja (6egzaminów jeszcze 3 przede mną)strasznie mnie męczy. Nie mam czasu specjalnie na wstawianie zdjęć, ale robię co mogę. Odkryłam ostatnio super program na TVNStyle "Gok's". Już wiem,że czego będę czerpać pomysły:D Wczoraj siedziałam przed telewizorem z notatnikiem i skrzętnie zapisywałam co mi wpadło w oko. Polecam. Jeszcze przede mną kilka nieprzespanych nocy i mam nadzieje,że wszystko wróci do normy. Strój jest jak na mnie prosty, jak na uczelnie. Zakochałam się z tej bluzce,szczególnie w ciekawych, a przecież tak łatwych do stworzenia rękawach- teraz modne jest przecież poszerzanie ramion:P Spodnie były prezentem na Dzień dziecka:D Co do Biedroneczki to kryje się w Niej niespodzianka- zegareczek. W końcu Szczęśliwi czasu nie liczą,ale liczą Go studenci/nie ma to jak IRONIA/
Nielogiczna kapelusznica, źródło pomysłów, pochłaniacz muzyczny i filmowy, pasjonatka kolorów i emocji////Illogical hatter, source of ideas,obsessed with music and film,madcap of colours and emotions
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83), jakiekolwiek korzystanie z treści tego bloga lub zdjęć, które są na nim zamieszczone, bez wiedzy właściciela, jest zabronione.
Jeśli chcesz wykorzystać moje zdjęcie, najpierw zapytaj!